Kolegium komisarzy unijnych przyjęło 31 maja br. Pakiet Mobilności (Mobility Package „Europe on the Move”). Obejmuje on szeroką gamę inicjatyw i rozwiązań, które mają uczynić transport drogowy przejrzystym, uczciwym i bardziej konkurencyjnym. Komisja Europejska proponuje rozwiązania, które mają wzmocnić rynek wewnętrzny, wspierać rozwój infrastruktury w zakresie opłat drogowych i połączeń, jak też uczynić bardziej czytelnym unijne zasady w kwestii delegowania pracowników.
Organizacja CLECAT (European Association for Forwarding, Transport, Logistics and Customs Services), której członkiem jest Polska Izba Spedycji I Logistyki, przyjęła ogłoszenie pakietu z mieszanymi uczuciami. Oceniła pozytywnie propozycje KE w zakresie egzekwowania, uproszczenia i harmonizacji zasad w różnych aspektach transportu drogowego, oczekując jednak, że Bruksela wypowie się w bardziej zdecydowany sposób w obronie konkurencyjnego wewnętrznego rynku transportowego.
CLECAT krytycznie ocenia propozycje dotyczące regulacji w odniesieniu do delegowania pracowników w transporcie międzynarodowym. Organizacja proponowała odejście od dotychczasowych zasad limitowania do 3 operacji wykonywanych w ciągu 7 dni, podczas gdy KE zaproponowała zmianę zasad polegającą na skróceniu czasu do 5 dni bez określania limitu operacji. CLECAT wyraża zdziwienie, że skoro kabotaż ma podlegać lokalnym zasadom w kwestii m.in. wynagradzania kierowców, to jednoczesne ustalanie ograniczeń czasowych pozbawione jest jakiegokolwiek uzasadnienia.
CLECAT zwraca także uwagę na obciążenia administracyjne będące efektem różnych regulacji prawnych w zakresie płacy minimalnej obowiązujących na terenie Unii Europejskiej. W tym sensie jednolity system byłby oczywiście lepszy od szerokiej gamy różnych systemów krajowych. Zaskakujące jest jednak, że KE nie uwzględniła specyfiki sektora transportu drogowego z jego wysoką mobilnością i ponadnarodowym charakterem. Stosowanie lokalnych zasad świadczenia pracy i płacy minimalnej w transporcie międzynarodowym stanowić będzie olbrzymie obciążenie administracyjne zwłaszcza dla małych i średnich firm. Jest ono sprzeczne z opinią środowiska, które oczekiwało, że KE będzie dążyć do stworzenia prawdziwego wewnętrznego rynku. Złożona propozycja przeczy także wcześniejszym deklaracjom KE o podtrzymywaniu stanowiska zaprezentowanego w Białej Księdze i ambicji wykreowania rynku wewnętrznego przy zachowaniu zasad swobody świadczenia usług, swobody przepływu towarów i poszanowania zasady proporcjonalności.
Teraz w sprawie propozycji KE powinny zabrać głos kraje członkowskie oraz PE, jako że niezbędne jest wprowadzenie takich regulacji, które przyczynią się do poprawy ogółem efektywności i jakości usług transportu drogowego, bez wprowadzania dodatkowej biurokracji związanej z regulowaniem branży.
Tematyce logistyki poświęcony będzie jeden z paneli Forum Gospodarki Morskiej Gdynia 2017.
Tekst opracowany został przy współpracy z czasopismem "Namiary na Morze i Handel".
fot. Przemek Kozłowski/ARG